Patrycjusz





nie, — to wieczór u Xiężnej Edmundowej, — wieczór u polskiej damy — i dla Polaków...
— Naród cały w boleściach, — co chwila tysiącami ofiar zaściela pole walki o wolność. — Co chwila w łonie tego narodu — tysiące wdów, sierot tysiące się rodzi.
— Żona straciwszy męża — wdowa już, wysyła syna zaledwie broń mogącego udźwignąć; — syn zginął, — sama bieży, grzebie trupów, — rannych z pola zbiera i tych zdrowiu
wróconych nazad do boju wyprawia.
— Jedne poległy ofiary, — drugie, z pewnością w sercu niechybnej śmierci — idą, idą — zostawując dom, żonę, dzieci, mienie; — wszystko wrzucają w pałający ołtarz
Ojczyzny
— i same nań z odwagą, — z radością wstępują, — zostawując dla tych, którzy za niemi zdążają — ponad dymem ofiarnego stosu — echa nadziei niezachwianej w
przyszłość!...—
— Żałoba, — smutek, — ciernie, — łzy i krew wrogów — ot! co Polakowi zostało się po przodkach w spuściźnie...
To też Naród wdział na się — czarną suknię — ubogą, jak włosiennica pokutnika, — który jednak promiennych szat Nieba — oczekuje!...—
— A otóż i on!
Xiążę Edmund — w czarnym polskim stroju, — lecz w jakim nieładzie!
— Czegoż taki blady? — chyba on z grobu wstał?
— Oczy niespokojne, — błąkające się,
— włosy rozrzucone po spotniałem wiszą czole; — ręka drży biała, jakby martwa; — wchodzącym ją podaje witając ich z
roztargnieniem, — bez myśli...—
— Xiążę się oddalił, stanął pod filarem, oparł się o niego włożywszy rękę za nadrze, — gdzie się widocznie — serce gwałtownie bilo.
— Czygoż to wzruszenie? — Cóż to za niepokój?...


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: